Idziemy za ciosem. Była Sekcja 31, to teraz kolejny trekowy paździerz, czyli trzeci sezon Star Trek Discovery. Można by było pomyśleć, że po tragicznym drugim sezonie, gorzej już być nie może. Jedna twórcy tego serialu wciąż poszukują dna kopiąc coraz głębiej w mule – dlatego dostajemy rewelacyjny motyw przewodni tej serii, czyli Kelpianina wybuchającego WARP!
Więcej absurdów a być może też i dobrych stron serialu znajdziecie w naszej recenzji.
Przypominamy na koniec, że nowe odcinki naszego podcastu pojawiają się regularnie raz w tygodniu. Zachęcamy do subskrybowania, łapek w górę i postawienia nam wirtualnej kawy. Zapraszamy też do obejrzenia tudzież odsłuchania poprzednich odcinków jak chociażby recenzja poprzedniego (drugiego) sezonu Star Trek Discovery.
Jeśli chcecie żebyśmy wzięli na warsztat jakiś serial, film lub cokolwiek innego również zachęcamy do kontaktu – przemyślimy, zastanowimy się, być może ogarniemy 🙂
