
Witajcie na blogu Geekosfery! Dziś skupiamy się na szóstym odcinku pierwszego sezonu „Star Trek: Strange New Worlds” – zatytułowany „Lift Us Up Where Suffering Cannot Reach”. To epizod, który choć fabularnie nie wnosił nic rewolucyjnego do świata Star Treka, zapewnił solidne wrażenia i dobrze się go oglądało.
Fabuła „Lift Us Up Where Suffering Cannot Reach”
W tym odcinku załoga U.S.S. Enterprise pod dowództwem Kapitana Pike’a trafia na misję, która szybko przeradza się w psychologiczny test. Bohaterowie stykają się z nietypowym gazem, który wywołuje najgłębsze lęki i traumy. Odcinek zmusza ich do zmierzenia się z własnymi koszmarami, prowadząc do intensywnych scen, które odsłaniają nieznane dotąd oblicza postaci. To intrygująca podróż w głąb podświadomości, która sprawdza ich wytrzymałość psychiczną i lojalność wobec siebie nawzajem.
Wtórna fabuła i emocje
Odcinek skupia się na załodze Enterprise, która mierzy się z tajemniczym gazem wywołującym najgłębsze lęki. Poruszamy temat mało oryginalnej fabuły i tego, dlaczego ten główny wątek był wtórny dla wprawionych Trekkerów, którzy być może poczuli lekkie déjà vu. Mimo to, odcinek umiejętnie budował napięcie i eksplorował psychologiczne aspekty postaci.
Wątek Doktora M’Bengi i inne plusy
Co wyróżniło ten epizod na plus? Zdecydowanie wątek doktora M’Bengi! Jego osobista historia i sposób, w jaki scenarzyści pogłębili jego postać, były jednym z najjaśniejszych punktów odcinka. Przyglądamy się też, jak debiutująca w roli szefa ochrony Uhura radzi sobie w nowej funkcji oraz jak Kapitan Pike stawia czoła „Kirkowaniu”. Nie zabraknie też nawiązania do pewnego, znajomego motywu z serialu „Gwiezdne Wrota SG-1”, co może być ciekawym smaczkiem dla fanów sci-fi.
Podsumowanie i Wasza opinia!
Zapraszamy do obejrzenia naszej pełnej recenzji 6. odcinka 1. sezonu „Star Trek: Strange New Worlds”, gdzie szczegółowo omawiamy wszystkie te aspekty!
Dajcie nam znać w komentarzach pod filmem na YouTube: Co myślicie o głównym wątku tego odcinka? Czy ten epizod też Waszym zdaniem wyróżniał się wątkiem Doktora M’Bengi?
