
Dziś na Geekosferze wpadamy prosto z multiwersum, żeby pogadać o 6. odcinku 8. sezonu serialu „Rick i Morty” – zatytułowanym „The CuRicksous Case of Bethjamin Button”. Ten epizod zostawił nas z mieszanymi uczuciami, ale z pewnością dostarczył materiału do analizy.
Małe Beth i Kosmiczny Chaos – Fabuła Odcinka
Na pierwszy plan w tym odcinku wjeżdża wątek małych Beth, który uznaliśmy za absolutny hit i najmocniejszy punkt programu. Obie wersje Beth – ta „ziemska” i Space Beth – mierzą się z egzystencjalnym kryzysem, co prowadzi je do radykalnego kroku: cofnięcia się w dzieciństwo. Efekt? Dwie psychopatyczne mini-Beth, które sieją chaos i terror, dostarczając sporej dawki szaleństwa typowego dla serialu.
Z drugiej strony mamy park rozrywki „Earth World”, który stanowi tło dla przygód Ricka, Morty’ego, Summer i Jerry’ego. Choć nie był zły, wypadł nieco słabiej i nie porwał nas tak bardzo jak główny wątek. Odcinek jest dla nas bezpiecznym średniaczkiem, bez tych typowych dla serialu „Rick i Morty”, wybitnych, zapadających w pamięć momentów, które sprawiają, że człowiek zbiera szczękę z podłogi.
Rozwój Relacji i Ocena
Mimo to, odcinek oferuje ważny rozwój relacji Ricka z jego córkami, co zawsze jest mocną stroną serialu. Nawet Rick Sanchez potrafi w ojcostwo, a tutaj widać to jak na dłoni, co dodaje serialowi zaskakującej głębi i podkreśla jego bardziej emocjonalną stronę.
Sprawdźcie Naszą Recenzję i Podzielcie się Opinią!
Wpadajcie sprawdzić naszą pełną recenzję, gdzie szczegółowo omawiamy wszystkie te aspekty! Po seansie dajcie nam znać w komentarzach pod filmem na YouTube: Co Wy myślicie o „The CuRicksous Case of Bethjamin Button” i jak podobał Wam się ten kosmiczny park rozrywki? Hit czy kit?
