Witajcie na Geekosferze! Dziś cofamy się w czasie do 2001 roku, by omówić film, który dostarczył nam jedne z najbardziej szalonych, ale i kultowych momentów w historii tej serii. Bierzemy na warsztat Park Jurajski 3!
Powrót na Isla Sorna: Co tym razem poszło nie tak?
W tym odcinku recenzji zagłębiamy się w fabułę, w której doktor Alan Grant (w tej roli niezastąpiony Sam Neill) wraca do gry na Isla Sorna, znaną też jako „Wyspa B”. Analizujemy, co tak naprawdę skłoniło go do ponownego wejścia do piekła dinozaurów po tym, jak zrezygnował z dalszych poszukiwań. Omawiamy lądowanie, które oczywiście nie mogło skończyć się inaczej niż totalnym chaosem, i zastanawiamy się, czy powrót Alana Granta w ogóle miał sens.
Nowy Król, Gadające Raptory i Legendarny Telefon
Przyjrzymy się nowemu postrachowi Isla Sorna – potężnemu Spinozaurowi, który w słynnej scenie mierzy się z królem z pierwszych dwóch filmów, T-Rexem. Sprawdzamy, czy ten nowy drapieżnik sprawdził się w roli głównego antagonisty. Następnie przechodzimy do scen, które do dziś budzą ogromne kontrowersje. Inteligentne, „gadające” Raptory oraz jeden z najbardziej absurdalnych i legendarnych momentów w całej franczyzie – dzwoniący telefon w brzuchu dinozaura! Jakie to miało znaczenie dla fabuły i czy to w ogóle miało sens?
Podsumowanie i Ocena
Czy Park Jurajski 3 to faktycznie tylko średniak, o którym większość widzów chce jak najszybciej zapomnieć? A może, po latach, jest w nim coś więcej, co sprawia, że to seans wart powrotu? Sprawdźcie naszą szczegółową recenzję i przekonajcie się, jak ostatecznie oceniliśmy ten film.
Po obejrzeniu koniecznie dajcie nam znać w komentarzach na YouTube: Jaki jest Waszym zdaniem najbardziej absurdalny, ale jednocześnie kultowy moment w całej trylogii Parku Jurajskiego? Czy jest to lepsza część od poprzedniej?