„Wszystko, wszędzie, naraz” to absurdalna kolejka górska, pędząca przez abstrakcję i nawiązania tak dziwne, że aż śmieszne. Co tam się działo…
Wszystko, wszędzie, naraz – recenzja

„Wszystko, wszędzie, naraz” to absurdalna kolejka górska, pędząca przez abstrakcję i nawiązania tak dziwne, że aż śmieszne. Co tam się działo…